Czym jest medytacja i dlaczego warto ją praktykować. Zdrowie i sukces

Zastanawiasz się, czy powinieneś medytować i nie jesteś pewien, czy to jest faktycznie dla Ciebie? Pokażę Ci, jakie są moje doświadczenia z medytacją, czym dla mnie jest medytacja i w jaki sposób ją wykorzystuję - zarówno dla siebie prywatnie, jak i do celów budowania biznesu.

Moja przygoda z medytacją zaczęła się ponad 20 lat temu. Miałam wtedy okazję doświadczać bardzo różnych typów medytacji - od siedzenia, wyciszenia się, po medytację dynamiczną, w której były cztery fazy różnego ruchu ciała, bardziej lub mniej zsynchronizowanego i nawet wydawane dźwięki. I miałam okazję przez te bardzo wiele lat dotykać, takich właśnie różnych, nazwijmy to, nurtów medytacji. Natomiast razem z czasem i z kolejnymi latami odkrywałam, co tak naprawdę najbardziej, po pierwsze, rezonuje ze mną, a po drugie, jest mi również przydatne.

Niektórzy myślą, że medytacja to musi być bardzo długi cykl, czyli że musi to być ogromna liczba godzin, które w ciągu dnia powinno się na nią poświęcać. Od razu powiem, że tak nie musi być. Oczywiście, im dłużej siedzisz w medytacji, tym bardziej jesteś w stanie zejść głębiej, szczególnie na początku. Jak już jesteś osobą, która jest bardzo mocno doświadczona jeżeli chodzi o praktykowanie medytacji, to zauważysz, że są osoby, które potrafią w ciągu kilku sekund zejść już bardzo głęboko i wyłączyć się z całego świata, który nas otacza.

Czym więc tak naprawdę jest medytacja? Tutaj powiem Ci o czymś, co może Ci się na początku wydawać trochę enigmatyczne, czyli trudne do zrozumienia. Generalnie jest to coś, co zrozumiałam po latach, łącząc ze sobą różne kropki i zbierając różne informacje. Medytacja jest wejściem Twojego ciała w wibrację, która daje Ci połączenie praktycznie ze wszystkim. My jako ludzie uważamy, że jesteśmy odłączeni od wszechświata, odłączeni od samych siebie nawzajem i od przedmiotów. A tak naprawdę wszystko jest ze sobą połączone, tylko ma określoną strukturę.

W momencie kiedy wchodzisz w stan medytacyjny - jakbyś miał to sobie przełożyć na “chłopski rozum” - nie tylko wyłączasz swoje myśli i zatrzymujesz ten “bieg”, który jest w Twojej głowie, ale również masz możliwość dostępu do wszystkich informacji, do wszystkiego, co Cię otacza na poziomie Twojej podświadomości, a nie na poziomie Twojego mózgu świadomego. Bo Twój mózg świadomy jest tu i teraz, “widzi” czas. On kontroluje Ciebie, ale Ty nie kontrolujesz jego. I wejście w stan medytacyjny powoduje, że to Ty dużo łatwiej jesteś w stanie przejąć kontrolę nad swoim umysłem, nad swoim życiem i nad efektami, które w życiu osiągasz. Kiedy zaczynasz wychodzić z interakcji bezpośredniej, dużo łatwiej jest Ci wejść w stan osoby, która obserwuje i potrafi w 100% wpływać na swoje życie.

I teraz co faktycznie ta cała medytacja może Ci dać? Pomówmy o wibracji i o wejściu w stan wyciszenia Twojego umysłu i Twoich myśli. Przypomnij sobie ostatnią sytuację, w której Twoje myśli zapędziły Cię w tzw. kozi róg. Każdy z nas miał tak przynajmniej raz w życiu, a nawet więcej niż raz.

Pamiętam taką sytuację (to było już bardzo wiele lat temu), kiedy w ciągu dwóch tygodni schudłam ponad 10 kilogramów. Nie chciałam schudnąć, a to wszystko było wyłącznie wynikiem stresu, który sama sobie zbudowałam w swojej głowie. Po czasie, jak zaczęłam o tym myśleć, nie mogłam uwierzyć, jak mogłam wówczas pozwolić mojej głowie wykreować taką rzeczywistość i w taki sposób postrzegać tę sytuację, która była związana z moim życiem prywatnym (związkiem). Nadinterpretowanie pierwszej myśli spowodowało potok kolejnych myśli i kosztowało mnie bardzo dużo stresu. Można powiedzieć, że z tego powodu moje ciało zaczęło się po prostu samo zjadać. Schudłam wtedy do bardzo niskiej wagi, wyglądałam naprawdę źle, prawie jak kościotrup. Potem przez trzy miesiące odbudowywałam swoje ciało. A zrobiłam to sobie sama, bo pozwoliłam przejąć myślom kontrolę nad moim ciałem i zbudować rzeczywistość w mojej głowie, która nie do końca faktycznie miała rację bytu na zewnątrz.

Mamy stuprocentowy wpływ na to, jak funkcjonujemy, co myślimy i w jaki sposób nasze myśli wpływają na nasze życie. A żeby umieć je zastopować, kontrolować i wręcz decydować, jak chcesz, żeby wyglądała Twoja rzeczywistość - skoro Ty jesteś wibracją i każda jedna rzecz “wibruje”, czyli ma jakąś frekwencję jak radio czy telewizja - to tak naprawdę wchodząc w odpowiednie frekwencje, jesteś w stanie wpłynąć na bardzo wiele obszarów swojego życia. Od tego, jakie masz zdrowie i jak się czujesz, po to, co się w Twoim życiu wydarza w momencie kiedy chcesz realizować swoje plany - czy biznesowe, czy prywatne.

Ja na przykład wierzę mocno w to, że mamy wpływ na to, co nam się dzieje. Nawet jeżeli czasami zdarzają się sytuacje, które są niespodziewane i nie do końca miłe, to najczęściej potrzebujemy tego, aby zmienić naszą percepcję, nasze myślenie i móc zmienić coś w naszym życiu, żeby osiągnąć to, do czego dążymy. Tak naprawdę te wszystkie okoliczności najczęściej nam sprzyjają - a nawet nie najczęściej, tylko mogę powiedzieć, że zawsze - a tego słowa zazwyczaj nie używam.

Co zatem daje Ci medytacja? Chcę, żebyś zrozumiał, na jakie obszary wpływa i w czym może Ci pomóc.

Medytacja może Ci ułatwić znajdowanie fenomenalnych rozwiązań na wyzwania czy problemy. Może budujesz biznes, może jest to kwestia jakichś Twoich prywatnych spraw i masz takie poczucie, że wiesz, że to rozwiązanie gdzieś jest, ale nie możesz go znaleźć, utknąłeś w jakimś miejscu. I jeżeli próbujesz to rozwiązać wyłącznie na poziomie Twojego świadomego mózgu, to sięgasz tylko do tych zasobów, których doświadczałeś, które znasz czy o których słyszałeś. I to jest ten poziom mózgu świadomego. W momencie kiedy wchodzisz w bardzo głęboką medytację i schodzisz do swojego mózgu podświadomego, zaczynasz mieć dostęp do wszystkich informacji, które funkcjonują w tzw. polu kwantowym (żeby nie iść zbyt głęboko w tę tematykę), ale które są de facto na wyciągnięcie Twojej ręki. Czy wierzysz w to, czy nie, tak po prostu jest.

Przejdźmy do następnej rzeczy, która jest bardzo fajnym aspektem, na który wpływa medytacja, oprócz tego, że ułatwia znajdować rozwiązania. Powiem Ci, że czasami jak w czymś utykam, potrafię usiąść, wyłączyć się na 15 minut i wejść w stan medytacji. Na początku skupiam się na swoich intencjach, a na koniec, wychodząc z tej medytacji, nie forsuję się, czyli nie przyciskam, że tu i teraz muszę mieć wynik, a on do mnie nie przychodzi. Ale zazwyczaj i tak przychodzi bardzo szybko. Bo pozwalasz tym zasobom, które masz w swoim zapleczu, po prostu wyjść na zewnątrz. Pozwalasz na to, żeby Twój mózg również je wyłapał, zrozumiał i był w stanie zaaplikować.

Kolejny aspekt medytacji, który jest bardzo, bardzo mocny, związany jest ze stanem, w którym dużo się stresujesz i przejmujesz. Nasz stres nie powstaje dlatego, że chcemy się stresować - bo nikt z nas nie chce się stresować - tylko najczęściej jest on skutkiem naszych myśli, czyli właśnie tego, jak pozwalamy reagować sobie sami na sytuacje zewnętrzne, ile z nich przyjmujemy, a ile z nich tak naprawdę “rozkminiamy” w naszej głowie, rozpamiętujemy i rozkładamy na części pierwsze. Tworzymy z tego bardzo często duże problemy, które można by było po prostu rozwiązać inaczej, i powodujemy stres. Żeby więc ten stres wyeliminować, medytacja jest czymś, co pozwala Ci wejść w uspokojenie w Twoim ciele. Powoduje obniżenie kortyzolu, który “pompujesz” do ciała, nie mówiąc o tym, że dzięki niej zaczynasz umieć patrzeć na te same sytuacje z zupełnie innej perspektywy i dostrzegać w nich pozytywy, a nie wyłącznie same negatywne czy bardzo destrukcyjne schematy.

Kolejnym aspektem, który daje medytacja, jest zdrowie. Na samym początku powiedziałam Ci, że wszystko jest wibracją, czyli wszystko wibruje i wszystko ma swoją określoną frekwencję. Jest cała masa badań na świecie, związanych właśnie z fizyką kwantową. Naukowcy, którzy kiedyś byli sceptyczni, nagle odkrywają, że faktycznie tak jest. I co to oznacza? Oznacza to, że skoro Twoje ciało jest określoną wibracją, cały Twój organizm wibruje, tak samo jakakolwiek choroba, którą masz, czy jakiekolwiek wypaczenie Twojej komórki lub funkcjonowania poszczególnego organu, jest też po prostu, można powiedzieć, taką “wypaczoną wibracją”. Każda choroba ma taką swoją wibrację. I teraz najlepiej jest, jeżeli Ty w stanie medytacyjnym (o czym mówię w jednym z innych moich wideo), zaczynasz wchodzić w stan takiego bardzo głębokiego uczucia miłości. Miłość ma też swoją frekwencję, każda emocja ma swoją frekwencję. I Twoje ciało, kiedy czujesz tę emocję, wchodzi właśnie w tę frekwencję. Jeżeli więc w stanie medytacyjnym Ty również wchodzisz takie uczucie głębokiej miłości, wdzięczności i takich dobrych emocji - a już szczególnie miłość jest najmocniejszą emocją - to zaczynasz wprowadzać całe swoje ciało w stan wibracji, co również zmienia wibracje tych części Twojego ciała, które mają pewnego rodzaju schorzenia.

Jest na rynku taka osoba, która zajmuje się stricte medytacją pod cele zdrowotne. Sama miałam okazję uczestniczyć w kilku jego spotkaniach, takich całotygodniowych - i w Dubaju, i w Meksyku. Zobaczyłam wtedy ludzi, którzy w trakcie takiego siedmiodniowego medytowania (trwającego wiele godzin) lub zaraz po nim, mieli po prostu totalne zmiany objawów choroby, którą mieli wcześniej w swoim ciele.

Przejdźmy do kolejnego aspektu medytacji, który uwielbiam i który w życiu daje mi bardzo dużo. Nie wiem, czy wierzysz w intuicję. Ja wierzę. Uważam, że nasze gut feelings, czyli to, co czujemy w ciele, to, co nam ono podpowiada, ma po prostu najczęściej rację. I myślę, że tak jak ja, tak i Ty możesz znaleźć w swojej historii życia sytuację, w której nie wysłuchałeś intuicji, coś Ci mówiło, żeby tego nie robić, poszedłeś w innym kierunku i potem myślałeś sobie: “Czemu ja się jej wtedy nie posłuchałem? Czemu nie pozwoliłem sobie wychwycić tej myśli, tego uczucia i pójść za nim?”. I tak naprawdę medytacja nie tylko pozwala Ci “zejść” głęboko, ale dzięki niej stajesz się dużo bardziej wyczulony i wrażliwy na intuicję, która pochodzi od Twojego ciała; która mówi Ci, czego potrzebujesz, co powinieneś zrobić, a czego nie. Jesteś dużo bardziej uważny, a ta uwaga pozwala Ci podejmować lepsze decyzje w życiu, wybrać właściwy kierunek, który zbliży Cię do realizacji tego, co dla Ciebie jest ważne - czy to w biznesie, czy to w relacjach międzyludzkich, czy w kwestiach związanych z Twoim zdrowiem.

Mam nadzieję, że po tym wideo czujesz, że faktycznie warto zacząć medytować. Jeśli na początku będziesz miał takie poczucie, że nie możesz wysiedzieć, że się kręcisz, że cały czas przez głowę przelatują Ci różne myśli - ja też tak miałam przez pierwsze dwa lata, mimo że stopniowo czułam, że faktycznie jest coraz lepiej. Natomiast z tymi wszystkimi technikami, które omawiam, jesteś w stanie zrobić to dużo szybciej. Ja po prostu długo odkrywałam, co działa, a co nie, i co może mi pomóc tę medytację dobrze zastosować.